środa, 22 sierpnia 2012

"Co się stało,myszko?"

4 Września ( Czwartek )

Obudziłam się . Za oknem padał deszcz nie było ani promyka słońca . Wyszłam z łóżka spoglądając na zegarek - Co?!-powiedziałam na głos.Przetarłam Oczy.Była 7.30 .Szybko chwyciłam ciuchy z szafy i pobiegłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic , gdy już się wykąpałam zawinęłam się w ręcznik i pomalowałam . Ubrałam  się , włosy zarzuciłam na bok i umyłam zęby . Pobiegłam do  swojego pokoju , chwyciłam torbę , pobiegłam na dół i napiłam się wody. Założyłam vansy i wyszłam z domy , szybko zakluczyłam drzwi . Biegłam jak najszybciej do szkoły . Po 10 minutach wparowałam na fizykę . -Przepraszam za spóźnienie -powiedziałam zdyszana-Nic się nie stało , jeszcze nie zaczęliśmy tematu .Gdy szłam do swojej ławki usłyszałam głos nauczycielki-Siedzisz z Liamem-Co?-Odwróciłam się na pięcie-Nie co tylko proszę-poprawiła mnie nauczycielka-Proszę ?-Rozsadziłam was ponieważ strzanie gadacie i nie mogę prowadzić lekcji , na następnej lekcji usiądziesz z kimś innym-Dobrze że chociaż on-powiedziałam ciszej i usiadłam obok  Liama .-Cześć-powiedział do mnie Li posyłając mi ciepły uśmiech.-Hej , jestem Emily-podałam mu dłoń-Wiem-powiedział lekko ściskając moją dłoń.Rozglądałam się po klasie aby zobaczyć kto z kim siedzi.Nagle zauważyłam znudzoną Olivkę siedzącą z  mulatem  , a przed nią siedziała Julka z  Harrym  . Nikt nie słuchał nauczycielki . Ja rozmawiałam po cichu z Liamem i staraliśmy się bliżej poznać . Zadzwonił z klasy , wyszłam z klasy i poszłam do szafki gdzie spotkałam Ollie .-Kochana , co się stało że masz szpilki !-Nie szpilki tylko koturny -pokazała mi język , -Te buty mi pasowały i prawie w ogóle ich nie noszą-Świetne są i tak-wyszczerzyłam się-Pójdziesz się zapytać Julki czy idzie z nami na zakupy?-poprosiła mnie przyjaciółka-Jasne-Ja idę do biblioteki spotkamy się na religii .-Poszłam do Julki która stała z Harrym , Niallem I Louisem. -Julka , idziesz z nami na zakupy?-Z nami ? Chodzisz z One Direction na zakupy?-Z nami czyli ze mną i Olivią-Aaa , przepraszam ale muszę się uczyć , bo początek roku a już mam dwóje.Julia zawsze była dobrą uczennicą wydaje mi się że to przez 1D przestała się uczyć . -Okej, pa-poszłam do szafek .Spakowałam się i poszłam do klasy .
"Oczami Olivki"
Poszłam do biblioteki .Oddałam książkę i porozmawiałam chwilę z Eleną .Wyszłam z biblioteki , omijając Zayna i Liama . -Czekaj- podbiegł do mnie-Co?-spojrzałam na niego-Miła jesteś-zmrużył oczy -Wiem , słucham ?-Masz  moją książkę od fizyki ?-Nie wiem , zaraz sprawdzę-ruszyłam wolno a on dotrzymywał mi kroku.Podeszłam do szafki-Tak jest-podałam mu książkę , zamknęłam szafkę i poszłam do klasy.Usiadłam obok ławki Emily.
"Oczami Emily"
-Ciekawe z kim teraz mnie posadzi-westchnęłam-Już się boję , idzie z nami Julka?-Musi się uczyć-przewróciłam oczami gdy zadzwonił dzwonek.Każdy wszedł do klasy.-Dzień dobry-powiedziała katechetka.Gdy każdy był już usadzony przyszła kolej na nas-Julia siedzi z Niallem , Olivka z Louisem A Emily z Tomasem .-Jakiś Tomas chodzi z nami do klasy?-No dzięki-odezwał się bunet-Ojeju przepraszam ale znam tylko Olivkę , Julkę , Harrego , Nialla I Liama.-Spoko , chłopak usiadł przy oknie i zaczęła się lekcja.Napisałam temat a dalej miałam wszystko gdzieś.Wciąż miałam mętlik w głowie co do rozstania z Chadem , ale przynajmniej wiedziałam że nie mogę mu zaufać skoro dwóch miesięcy nie wytrzymał bez związku .Zadzwonił z klasy , wyszłam z klasy gdy z korytarza wyszedł Chad .-Nie chodź za mną-Chciałbyś-Dziwka-Nie nazywaj mnie tak!-obiłam go o ścianę i zaczęłam szarpać a on tylko trzymał moje ramiona.-Emi , daj spokój!-odciągała mnie od niego Olivka -Daj spokój-powiedział Kyle . Kyle to przyjaciel Chada i mój ale odkąd nie jestem z Chadem nie odezwał się do mnie .-Nie wiem jak mogłam z tobą chodzić!-krzyknęłam do niego(Chada) jak odchodził .Oczywiście musiałam się zgłosić do dyrektorki i zrobiłam tak .-On mnie prześladuje!-zaczęłam -Chciałabyś-powiedział głupio się śmiejąc Chad.-Jak na razie to wy prześladujecie mnie-powiedziała dyrektorka-Niech pani nie dzwoni do mojej mamy-Wracajcie do klasy-powiedziała tylko.Poszłam do klasy.Nikt mi się nie przyglądał , dobrze wiedzieli co czuję .Usiadłam obok Tomasa i skupiłam się na biologi . Później lekcje jakoś minęły . Wróciłam do domu , ściągnęłam buty i poszłam do kuchni .-Hej mamo , Nathan dalej w pracy?-Nie , wyprowadził się.-Dlaczego?-powiedziałam wyciągając sok z lodówki.-Skoro mieliśmy być rodziną musiał cię lubić i i tak się cały czas się kłóciliśmy.Napiłam się z butelki.-Do szklanki-powiedziała mama-Dobrze , dobrze-Co na obiad?-Zapiekanka , chcesz?.Kiwnęłam głową i poszłam do siebie. Rzuciłam torbę koło biurka i włączyłam laptopa.Zeszłam do kuchni , nalałam sobie soku do szklanki , jedzenie już na mnie czekało . Usiadłam i zjadłam bardzo szybko ponieważ nie jadłam śniadania . Myślałam że dyrektorka nie zadzwoniła do mamy , ale się myliłam bo gdy piłam sok mama zaczęła : - Telefon do mnie-Dlaczego?-spojrzałam na nią wkładając szklankę do zmywarki-Słyszałam o bójce-Mamo!-No już-Telefon jest u Olivi.Mama spojrzała na mnie z góry gdy dostałam smsa.Mama zabrała telefon spod blatu.-Proszę , mamo!-Nie!-Chad nazwał mnie dziwką i co miałam go olać i powiedzieć dziękuję?!-Twój Chad?-Już nie mój-spojrzałam w ziemię-Nie oddam ci telefonu puki nie powiesz mi co się stało-Musisz wszystko wiedzieć?-Tak jeśli chcesz odzyskać telefon-powiedziała stanowczo-Chad podczas wakacji przespał się z jakąś laską a ja mu powiedziałam że też to zrobiłam-A zrobiłaś?-Nie!-zaprzeczyłam , -Powiedziała bym ci -przytuliłam się do mamy-Kocham cię-Ja ciebie też , kochanie-Dostanę telefon?Mama podała mi telefon a ja musnęłam jej policzek i pobiegłam do siebie.Weszłam na czat.-Wszystko okej?-Napisał Kyle-Tak , dziękuję że mnie obroniłeś-Drobiazg-Gdybym  był nim był nie zostawił bym cie .Na mojej twarzy pojawił się uśmiech-Ale nim nie jesteś-No nie , między nami okej?-Jak najbardziej:)-Kyle?-Hmm?-:).Zamknęłam laptopa i poszłam się przebrać .Przebrałam się w pokoju bo była tylko mama .Schowałam do torebki telefon oraz portfel.Zbiegłam na dół , poszłam na korytarz i założyłam buty.-Idę  na zakupy!-krzyknęłam  i wyszłam.Po drodze spotkałam 1D-Hej-powiedzieli chórem-Cześć-uśmiechnęłam się lekko i poszłam dalej .Przy centrum spotkałam Olivię .Była świetnie ubrana. Zawsze lubiłam jej styl.Wpadłyśmy w wir zakupów gdy byłyśmy zmęczone postanowiłyśmy trochę odpocząć . Kupiłyśmy szejki i usiadłyśmy przy stoliku.-Patrz to nie Julka?-zapytała Ollie a ja się odwróciłam-Faktycznie , ale się uczy-Wygląda jakby się z kimś umówiła.Faktycznie tak wyglądała ponieważ nigdy się tak nie stroiła .Po chwili podszedł do niej Chad i namiętnie pocałował-Co?-zrobiłam wielkie oczy , gdy łapiąc się za ręce poszli w stronę kina.-No nie , przepraszam cię Ollie ale straciłam ochotę na zakupy i tak dużo kupiłam-Rozumiem , odprowadzę cię-Nie trzeba przejdę się-przytuliłam ją przez stolik i wyszłam z centrum.Szłam cała zapłakana przez park gdy nagle ktoś do mnie podszedł.-Coś się stało?-gdy podniosłam głowę ujrzałam Zayna.-Nie ważne , od kiedy cię to obchodzi?-Od zawsze-otarł moje łzy z pliczka a ja lekko się uśmiechnęłam-Więc?-spojrzał na mnie-Moja przyjaciółka chodzi z moim byłym , super co?-Olivia?-zrobił zdziwioną minę-Nie , Julka .-ruszyłam powoli-Przykro mi-dotrzymał mi kroku-Nie musisz mnie pocieszać-Ale chcę-przytulił mnie a ja mocno się w niego wtuliłam .Tego było mi trzeba.Do domu wróciliśmy w ciszy.-Dziękuję za tą chwilę-jeszcze raz go przytuliłam-Nie ma za co , do zobaczenia-musnął mój policzek a ja weszłam do domu.Ściągnęłam buty i wchodziłam po schodach ,ale mama zauważyła , że coś jest nie tak.-Co się stało,myszko?-Julka jest z Chadem-Twoja przyjaciółka?-Już nie , mam tylko Ollie i Kyla . Mama weszła po schodach i przytuliła mnie.-Masz ochotę na kakao?-Zawsze-lekko się uśmiechnęłam i poszłam odłożyć zakupy . Zeszłam na dół , usiadłam , piłam pyszne kakao i rozmawiałam z mamą . Po 20 minutach poszłam do góry.Odrobiłam zadanie domowe i czatowałam z Kylem .Sprawdziłam facebooka , dostałam zaproszenie od Zayna .Przyjęłam go , napisałam do Julki jak bardzo jej nienawidzę i wyłączyłam laptopa.Wzięłam piżamę i poszłam do łazienki.Zmyłam makijaż , wzięłam prysznic i poszłam spać.Długo nie mogłam zasnąć ale w końcu mi się to udało .

1 komentarz:

  1. mega fajny tylko plis- dialog to także akapity, bo tak to trudniej sie czyta :D
    Bd zaglądać częściej ♥
    Mam mega ogromną prośbę, weszłabyś na mojego Bloga? Bardzo mi zależy by poznać Twoją, Wasza opinię. Trochę w końcu nad tym pracowałam, ciesze się z każdego, szczerego komentarza :D Byłabym mega wdzięczna i happy
    leeetmeloveyou.blogspot.com
    Ściskam
    xoxo
    Kiyoko

    OdpowiedzUsuń